Szukasz nowej pracy? Pomożemy Ci zawodowo! Praca jako praca truskawki za granicą w Twojej okolicy - tylko w kategorii Praca na OLX!ZmDSGEY.
W Niemczech truskawki z rodzimych plantacji oferowane są w supermarketach w cenie 3,90 euro za opakowanie o pojemności 500 g. Tak wysoka cena wynika z małej podaży tych owoców. Wysokie ceny osiągają także truskawki belgijskie, które w hurcie kosztują 6,57 euro/kg – podaje freshplaza.it.
Sezon zbiorów owoców i warzyw w pełni, właściciele plantacji zacierają ręce i… szukają nowych pracowników. Jak co roku na naszych rodaków chętnych do pracy przy zbiorach czekają przede wszystkim nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy, ale można wyjechać też do Belgii, Holandii czy Włoch. Oferty sezonowe pojawiają się w gazetach, na portalach internetowych, rozchodzą się pocztą pantoflową. Zanim jednak rzucisz wszystko i wyjedziesz zbierać truskawki w Niemczech, sprawdź co powinieneś wiedzieć! 1. Nigdy nie jedź w ciemno I chociaż ciotka przyjaciółki siostry sąsiadki spod piątki pojechała bez żadnego przygotowania i do strzału znalazła pracę, do tego świetnie płatną, przywiozła mnóstwo euro po trzech miesiącach, to Ty niekoniecznie musisz iść jej śladem. Wyjazd bez zaklepanego miejsca to ogromne ryzyko – raz się może udać, następne dwa razy już nie. A po co tracić czas i pieniądze? Lepiej rozejrzeć się za sensowną ofertą jeszcze przez kupieniem biletu. Spokojnie sprawdzić, czy wszystko jest legalne i bez stresu wyjechać, a na miejscu mieć pewne zatrudnienie i zakwaterowanie. 2. Odpuść sobie pracę na czarno Niestety, większość pracowników sezonowych z Polski pracuje na plantacjach bez żadnych umów. To z kolei prowadzi do wielu nadużyć: pracodawcy nie wypłacą umówionych kwot, czas pracy jest nienormowany, stawki głodowe, a warunki zatrudnienia i mieszkania tragiczne. Lepiej tego uniknąć, a co chroni nas lepiej od legalnej umowy, z której szczegółami dokładanie zapoznamy się jeszcze przed rozpoczęciem pracy? I mitem jest, że na czarno zarobi się więcej – pewne, bezpieczne zatrudnienie i wynagrodzenie zagwarantowane w umowie są cenniejsze od kłopotów z nieuczciwym pracodawcą. 3. Sprawdź pracodawcę i agencję pośredniczą Tylko nie mów, że to niemożliwe. W dobie internetu znalezienie opinii o pracodawcy to dziecięca igraszka. Wszystko można wygooglać i sprawdzić, jak pięknie brzmiąca oferta ma się do rzeczywistości. Podobnie ma się rzecz z agencją pośrednictwa pracy, która organizuje wyjazd – nie dość, że można sprawdzić jej opinie, to jeszcze legalność i rzetelność – a wszystko to dzięki Krajowemu Rejestrze Agencji Zatrudnienia prowadzonym przez Marszałków Wojewódzkich (informacje o certyfikowanych pośrednikach znajdziesz tutaj, przeczytaj także jak nie dać się oszukać agencji pośrednictwa). Dzięki takiej porcji informacji podejmiesz właściwą decyzję i nie wpakujesz się w żadne kłopoty. I choć mogłoby się wydawać, że w XXI wieku nie ma się co obawiać pracy za granicą, to wystarczy przypomnieć sobie słynne obozy pracy we Włoszech, w których w tragicznych warunkach byli przetrzymywani nasi rodacy parę lat temu. Dlatego lepiej wszystko sprawdzić dwa razy niż później żałować. 4. Zabierz ze sobą EKUZ i ubezpieczenie! Nawet w ciągu miesiąca spędzonego poza krajem różne rzeczy mogą się nam stać. Kłopoty ze zdrowiem zdarzają się najczęściej, a przecież na truskawki jedziemy, żeby zarobić, a nie wydawać na lekarzy. Dlatego koniecznie trzeba wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, która pokryje część kosztów leczenia, ale nie wszystkie – stąd też warto zakupić ubezpieczenie na czas pracy za granica, które obejmie nierefundowane koszty leczenia, ale i zapewni ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, OC w życiu prywatnym czy ochroni bagaż. Osoby z chorobami przewlekłymi powinny pamiętać o dokupieniu zwyżki (większe ryzyko skorzystania z pomocy medycznej). Koszt takiej polisy nie jest wysoki – waha się od 20 zł do 100 zł za miesięczny okres ochrony. To naprawdę niewiele, kiedy stawką jest nasze zdrowie i bezpieczeństwo. 5. Przeczytaj umowę zanim podpiszesz Niby nikomu nie trzeba o tym przypominać, ale teoria to jedno, a praktyka drugie. Wszystko wiem: że mały druczek, że nie po polsku, że zbyt skomplikowane, że co najważniejsze to powiedzieli, że….. Warto poświecić te parę minut swojego czasu i zapoznać się z umową o pracę, czy to podpisywaną w agencji pośrednictwa pracy, czy u pracodawcy. Jeśli jest po niemiecku czy w innym języku – to poprosić o tłumaczenie, a jeśli jakiś jej zapis jest niezrozumiały – to od razu wyjaśniać i pytać, żeby mieć jasność i pewność, że wszystko jest legalnie i w porządku. Wtedy nic nas nie zaskoczy, a zbieranie truskawek będzie fajnym pomysłem na zarobienie gotówki w sezonie. Na truskawki – bezpiecznie i legalnie Warto o tym wszystkim pamiętać, nawet jeśli wyjeżdża się na saksy kolejny rok z rzędu. Nie ma co ryzykować dla większych pieniędzy, bo parafrazując znane powiedzenie nieostrożny dwa razy traci. Sprawdzona plantacja, zatrudnienie w oparciu o umowę, zagwarantowane zakwaterowanie to minimum, o które powinien zadba każdy pracownik sezonowy.
Pomożemy Ci zawodowo! truskawki - Świętokrzyskie - tylko w kategorii Praca na OLX! Praca w Niemczech zbiór truskawek. Kielce. Dodatkowa / sezonowa. Inny. Nr. 219742 · Melle · dodane 16 stycznia 2017, 12:01 przez Rodzaj współpracy: Umowa o pracęWymiar pracy: PełenWymagany język niemiecki: NieZakres obowiązkówZbior truskawekWymaganiawiek do 50 latOferujemyatrakcyjne wynagrodzenieWynagrodzenieOd: 8€Do: 11€Firma Bockmann Erdbeeren Neuenkirchen poszukuje osob chetnych do pracy przy zbiorze truskawek w okresie maj-sierpien...poszukujemy osob w wieku 18 - 50 lat...oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie godzinowe od 8,5 euro na godzine, zakwaterowanie w pokojach 4 - 6 osobowych, bezplatny dojazd na pola....zainteresowane osoby proszone sa o kontakt poprzez mypolacy,deSzukasz nowej pracy? Pomożemy Ci zawodowo! Praca jako praca truskawki za granicą w Twojej okolicy - tylko w kategorii Praca na OLX!ZmDSGEY.