Rozbudowa małego domu - zwycięska przebudowa z konkursu Remont Roku 2018. Kiedy dom staje się za mały, należy pomyśleć o rozbudowie. Generalny remont połączony z przebudową wiąże się z wieloma trudnościami, zwłaszcza, gdy cały czas mieszka się na placu budowy - zobacz, jak laureaci nagrody głównej w konkursie Remont Roku 2018
Czego dowiesz się z artykułu? O co należy wystąpić do gminy przed rozpoczęciem rozbudowy domu? Jak powinien wyglądać projekt rozbudowy? W jakim celu wykonuje się ekspertyzę techniczną? Czy na rozbudowę domu będzie potrzebne pozwolenie? Jaka odległość musi być zachowana od granicy z sąsiadem? Czym jest zgoda na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych? Co należy wykonać przed rozpoczęciem rozbudowy domu? Budowę stanowi nie tylko wykonywanie "od zera" obiektu budowlanego, ale także jego odbudowa, rozbudowa czy nadbudowa. Zarówno w przypadku rozbudowy, jak i nadbudowy, zwiększa się powierzchnia użytkowa obiektu oraz jego kubatura. Różnica polega jedynie na tym, że podczas rozbudowy zwiększa się również powierzchnia zabudowy obiektu (czyli dodatkowo zajmujemy jakąś część gruntu), a przy nadbudowie - pozostaje ona bez zmian. Plan miejscowy lub warunki zabudowy W sytuacji, gdy decydujemy się na rozbudowę domu, pierwszym krokiem jest ustalenie, czy gmina ma uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP), obejmujący działkę, na której posadowiony jest budynek. Jeśli tak jest - sprawa jest prosta, bowiem to właśnie plan miejscowy zawiera warunki dotyczące kształtowania zabudowy, obejmujące również możliwości powiększenia domu. Należy zatem wystąpić do gminy z wnioskiem o wydanie wypisu oraz wyrysu z MPZP. Organ administracji nie może odmówić ich wydania, niezależnie od tego, w jakim celu wnioskodawca zamierza wykorzystać ten dokument. Jeżeli na interesującym nas terenie nie ma MPZP, musimy wystąpić do gminy z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Zazwyczaj urzędy gminy udostępniają na stronach internetowych wzory takich wniosków, które wystarczy uzupełnić o opis planowanej rozbudowy oraz podanie docelowych parametrów domu. Nie można zapomnieć o tym, że projekt rozbudowy i nadbudowy domu wymaga sporządzenia także części instalacyjnej przez uprawnionych do tego projektantów. Decyzja o warunkach zabudowy określa parametry rozbudowywanego domu - w szczególności dopuszczalną powierzchnię zabudowy oraz szerokość i wysokość elewacji frontowej. Na wydanie takiego dokumentu czeka się zwykle od 2 do 4 miesięcy. Projekt rozbudowy Po ustaleniu przez gminę warunków zabudowy (bądź zweryfikowaniu planu miejscowego), można przystąpić do kolejnego kroku, czyli sporządzenia projektu rozbudowy. Projekt musi zostać wykonany przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania i wpisaną na listę członków izby samorządu zawodowego. Powinna ona dopasować nowe rozwiązania do istniejącej konstrukcji budynku oraz do planistycznych wymogów gminy. Do opisu technicznego, będącego składową projektu, należy dołączyć tzw. opinię geotechniczną, opisującą warunki gruntowe na działce oraz możliwości posadowienia obiektu, a w razie potrzeby również odpowiednią ekspertyzę techniczną z wynikami badania geotechnicznego. Potrzeba ta wiąże się z tym, że w związku z intensywnym rozwojem infrastruktury nierzadko mamy do czynienia z posadowieniem obiektów na terenach o niekorzystnych warunkach geotechnicznych. Ponadto nie można zapomnieć o tym, że projekt rozbudowy i nadbudowy domu wymaga sporządzenia także części instalacyjnej przez uprawnionych do tego projektantów. Ekspertyza techniczna Rozbudowa powinna być poprzedzona ekspertyzą techniczną stanu konstrukcji i elementów budynku z uwzględnieniem stanu podłoża gruntowego. Wykonanie takiej ekspertyzy niezbędne jest w każdym przypadku dokonywania rozbudowy, natomiast sama ekspertyza techniczna stanowi opracowanie szersze niż opinia techniczna. Ma ona zawierać opis badanych elementów, ocenę stanu budynku, charakterystykę wszelkich uszkodzeń, takich jak rysy, pęknięcia, zagrzybienia czy zawilgocenia, wraz z podaniem możliwej przyczyny ich powstania oraz zalecenia sposobu ich naprawy. Celem ekspertyzy jest określenie przyczyn ewentualnych nieprawidłowości, jak i wskazanie skutecznych sposobów ich usunięcia. fot. Adam Nawrot - Żary Rozbudowa domu: pozwolenie potrzebne, czy nie? Po nowelizacji prawa budowlanego, która miała miejsce w 2015 r., w przypadku rozbudowy domu jednorodzinnego - zniesiono wymóg uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na budowę. Regulacja ta dotyczy tych inwestycji, których obszar oddziaływania nie wykracza poza granice działki objętej inwestycją. W praktyce unormowanie to odnosi się do większości przypadków, gdy planowana jest rozbudowa z zachowaniem przepisowych odległości od granic z sąsiednimi działkami. W takiej sytuacji wystarczy zgłoszenie budowy w starostwie lub w urzędzie miasta (w przypadku miasta na prawach powiatu, prezydent ma uprawnienia do działania jako organ powiatu, tj. starosta). Starosta albo prezydent ma 30 dni na ewentualny sprzeciw. Odległość od granicy z sąsiadem Budynek na działce budowlanej należy sytuować w odległości od granicy z sąsiednią działką budowlaną nie mniejszej niż: Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! 4 m - budynek zwrócony ścianą z otworami okiennymi lub drzwiowymi w stronę granicy; 3 m - budynek zwrócony ścianą bez otworów okiennych bądź drzwiowych w stronę granicy. Ponadto, w zabudowie jednorodzinnej dopuszcza się: sytuowanie domu ścianą bez otworów okiennych lub drzwiowych bezpośrednio przy granicy z sąsiednią działką budowlaną albo w odległości mniejszej niż 3 m, lecz nie mniejszej niż 1,5 m - jeżeli działka ma szerokość mniejszą niż 16 m; sytuowanie budynku bezpośrednio przy granicy z sąsiednią działką, jeśli będzie on przylegał (chodzi tutaj o tzw. "dostawienie się") całą powierzchnią swojej ściany do budynku na sąsiedniej działce (istniejącego lub projektowanego, dla którego istnieje ostateczna decyzja o pozwoleniu na budowę - o ile tylko jego część, leżąca w pasie o szerokości 3 m wzdłuż granicy działki, będzie miała długość i wysokość nie większe niż ma budynek istniejący bądź projektowany na sąsiedniej działce budowlanej); rozbudowę budynku istniejącego, usytuowanego w odległości od sąsiedniej działki budowlanej mniejszej niż 4 m (dom zwrócony ścianą z oknami albo drzwiami w stronę tej granicy) lub 3 m (gdy nie ma on okien albo drzwi w stronę tej granicy), jeżeli w pasie o szerokości 3 m wzdłuż tej granicy zostaną zachowane jego dotychczasowe wymiary - oraz nadbudowę tak usytuowanego budynku o nie więcej niż jedną kondygnację, przy czym w nadbudowanej ścianie, zlokalizowanej w odległości mniejszej niż 4 m od granicy, nie może być okien ani drzwi; sytuowanie budynku gospodarczego i garażu o długości mniejszej niż 5,5 m i o wysokości mniejszej niż 3 m bezpośrednio przy granicy z sąsiednią działką budowlaną lub w odległości nie mniejszej niż 1,5 m ścianą bez otworów okiennych bądź drzwiowych. Co istotne - w wyżej opisanych przypadkach "dostawienia się" do budynku na sąsiedniej działce lub zbliżenia rozbudowywanego budynku poniżej odpowiednio 4 i 3 m, zawsze oznacza objęcie sąsiedniej działki budowlanej obszarem oddziaływania i konieczność uzyskania pozwolenia na budowę. Zgoda na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych W przypadkach szczególnie uzasadnionych, (np. kiedy inwestor - pomimo wykazania prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i przeznaczenia terenu, na którym położona jest ta nieruchomość w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na takie cele - nie może zrealizować swego uprawnienia do zabudowy nieruchomości gruntowej ze względu na obowiązujące przepisy techniczno-budowlane) dopuszcza się odstępstwo od tych przepisów - można wówczas wystąpić do starosty, żeby zwrócił się do ministra do spraw budownictwa o udzielenie upoważnienia do wydania zgody na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Przy wydawaniu zgody powinny być brane pod uwagę prawa właścicieli sąsiednich gruntów: Rozbudowa powinna być poprzedzona ekspertyzą techniczną stanu konstrukcji i elementów budynku z uwzględnieniem stanu podłoża gruntowego. Organ administracji architektoniczno-budowlanej ma obowiązek oceny materiału dowodowego, w szczególności winien on rozważyć takie okoliczności, jak: treść przepisu, od którego ma być udzielone odstępstwo; ukształtowanie nieruchomości, na której ma być realizowany obiekt; stan zagospodarowania nieruchomości sąsiednich; ocenę proponowanych rozwiązań w świetle zasad wiedzy technicznej. Organ zobligowany jest do dokładnego określenia, czy celowe jest zastosowanie odstępstwa z wyjątkowo ważnych względów subiektywnych i obiektywnych. Warto przestrzec jednak przed tym, że zgoda na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych nie może sankcjonować samowoli budowlanej. Ponadto zgoda na odstępstwo z reguły nie jest możliwa, gdy: inwestor mógł (lecz nie zrobił tego) zaplanować budowę obiektu o mniejszych rozmiarach, który spełniałby wymagania przepisów techniczno-budowlanych; odstępstwo miałoby powodować zagrożenie życia ludzi lub bezpieczeństwo mienia; brak możliwości realizacji zamierzenia przez właściciela miałby wynikać jedynie z powodu ograniczeń wprowadzonych planem miejscowym. Przed rozpoczęciem rozbudowy Przed przystąpieniem do rozbudowy domu, trzeba dopełnić jeszcze paru formalności w postaci: 1. ustanowienia kierownika budowy - należy to do obowiązków inwestora, lecz istnieje możliwość wskazania, w treści umowy z wykonawcą, że to on ma go zatrudnić; 2. rejestracji dziennika budowy - jest to najważniejszy dokument, który rejestruje przebieg robót oraz wszelkich zdarzeń i okoliczności, jakie miały miejsce w toku prowadzonych prac. Przeważnie można dostać go w starostwie, tam też się go rejestruje; 3. zawiadomienia o terminie rozpoczęcia robót - informujący o tym dokument składa się także w starostwie. Dodatkowo przy rozbudowie mogą być konieczne: 4. wniosek o wyłączenie przewidzianego do zabudowy gruntu z produkcji rolnej, nawet jeżeli działka jako całość jest przewidziana pod zabudowę - taką decyzję również podejmuje starosta i trzeba czekać na jej wydanie, a następnie uprawomocnienie, bez tego nie dostaniemy pozwolenia na budowę; 5. rozmaite uzgodnienia, np. dotyczące melioracji i ochrony środowiska - często są to tylko oświadczenia odpowiednich wydziałów starostwa, że nie mają zastrzeżeń, ale takie dokumenty też musimy dołączyć do wniosku o pozwolenie na budowę. Samowola budowlana Konsekwencje niedopilnowania powyższych formalności przez inwestora mogą być bardzo poważne. W przypadku potraktowania rozbudowy przez nadzór budowlany jako samowolę budowlaną, właściciel będzie musiał liczyć się z koniecznością poniesienia kosztów jej legalizacji, a nawet z obowiązkiem jej rozbiórki. Redaktor: Aleksandra KorczakFot. otwierająca:
Udana rozbudowa domu z lat 50. >>> Nowoczesny dom z elewacją ze starej cegły >>> Dom piętrowy z płaskim dachem na wąską działkę >>> Dom jak układanka z klocków. Czarno-biała bryła >>> - Teraz jesteśmy bardzo zadowoleni z rozplanowania domowej przestrzeni. Doskonale sprawdziło się w praktyce.
Planując prace modernizacyjne domów jednorodzinnych trzeba pamiętać, że ustawa Prawo budowlane rozróżnia wyraźnie remont od przebudowy. Jest to o tyle istotne, że remont wystarczy zgłosić, przebudowa domu zaś wymaga już uzyskania pozwolenia na budowę. Zanim rozpoczniemy roboty budowlane związane z modernizacją domów jednorodzinnych, poznajmy przydatne definicje, określane przez Prawo budowlane: Co to jest remont? Remontem określone są roboty budowlane polegające na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym. W przypadku prac modernizacyjnych dachu wymiana gontu bitumicznego na dachówki wymaga zgłoszenia, ale zmiana kształtu dachu będzie wymagać już uzyskania pozwolenia na budowę. Remont domu wymaga zgłoszenia w urzędzie na co najmniej 30 dni przed planowanymi robotami. W zgłoszeniu należy określić rodzaj, zakres i sposób wykonywania robót budowlanych oraz termin ich rozpoczęcia. Należy również dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Prace remontowe można rozpocząć po 30 dniach od daty zgłoszenia, pod warunkiem, że w tym okresie właściwy urząd nie wniesie sprzeciwu, nie później jednak niż po 2 latach od zgłoszenia. Jeżeli obiekt budowlany wpisany jest do rejestru zabytków, także i remont wymaga uzyskania pozwolenia na budowę! (Naprawa dachu to bieżąca konserwacja, nie wymaga więc zgłoszenia. Ale wymiana pokrycia dachowego jest już remontem, którego wykonanie należy zgłosić.) Co to jest przebudowa? Przebudowa domu to roboty budowlane, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego, z wyjątkiem charakterystycznych parametrów, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji. Przebudowa domu wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Wniosek o pozwolenie na budowę składa się w starostwie. Należy do niego dołączyć 4 egzemplarze projektu budowlanego wraz z wymaganymi opiniami, uzgodnieniami i zezwoleniami, łącznie z zaświadczeniem o przynależności autora projektu do izby samorządu zawodowego projektantów Tu również konieczne będzie oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Ponadto należy dołączyć decyzję o warunkach zabudowy, jeżeli teren nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W przypadku przebudowy, konieczny będzie dziennik budowy. Na co najmniej 7 dni przed rozpoczęciem prac budowlanych, należy zawiadomić o tym fakcie nadzór budowlany, dołączając oświadczenie kierownika budowy o przyjęciu obowiązków. Nadzór budowlany należy również powiadomić o zakończeniu prac. (Pozwolenie na budowę będzie konieczne również wtedy, gdy planowana jest adaptacja poddasza, która wymaga również uzyskania zgody na zmianę sposobu użytkowania budynku lub jego części.) Co warto wiedzieć o rozbudowie domu? Według Prawa budowlanego, rozbudowa domu jest tożsama z definicją budowy. W przypadku rozbudowy domu zmieniają się jego charakterystyczne parametry (kubatura, powierzchnia zabudowy itd.). Skoro rozbudowa (a także odbudowa i nadbudowa) rozumiana jest jako budowa domu, tu również konieczne będzie pozwolenie na budowę. Prace niezgodne z prawem W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, czy planowany obiekt budowlany wymaga pozwolenia na budowę czy też zgłoszenia – informacje można uzyskać w starostwie. Nie należy bagatelizować tych formalności, gdyż prace budowlane wykonane niezgodnie z prawem są traktowane jako samowola budowlana, której legalizacja jest długotrwała i kosztowna. Koszt legalizacji nie jest współmierny do zakresu robót. Często nawet nielegalna dobudowa balkonu może kosztować inwestora kilkadziesiąt tysięcy! Obejrzyj galerię zdjęć Łazienka
Gdy wymieniamy instalacje, jest to trudne, od razu rujnujemy cały dom. Koszt przebudowy domu może być o 30-40% wyższy niż koszt budowy nowego domu. Najlepiej zdecydować się na przebudowę etapami, wtedy koszty remontu rozkładają się w czasie, a my mamy gdzie mieszkać. Przygotujmy kosztorys. Wiosna dziś za oknem. No, może nie do końca, ale słoneczko zaglądające dziś do nas przez szyby nastraja nas bardzo pozytywnie. Jednak gdyby tego było mało mamy dla Was coś jeszcze bardziej optymistycznego, poprawi to humor każdemu, kto nie wierzy, że może odmienić swój stary dom. Pozostając zatem w temacie przebudów / rozbudów domów dziś mała zagadka. Jest godzina 14 więc pewnie większość z Was, tak jak my właśnie zasiada do obiadu. Dlatego teraz na zachętę pokażemy Wam tylko to jak dom wyglądał PRZED przebudową. Po obiedzie zapraszamy na więcej. Ciekawe jaka wizja tego domu przyjdzie Wam do głowy? Jego metamorfoza nas totalnie zaskoczyła, dlatego aż żal by było nie dać Wam takich emocji;) U nas dziś na obiad standardowo po polsku – rosół i pieczone nóżki. Lubimy polską kuchnię i to co w niej typowe, tradycyjne. Ale gdy przychodzi do architektury, to zupełnie odmiennie lubimy niestandardowe podejście do tematu. Zatem smacznego i widzimy się za chwil kilka 😉 Wracamy….. Już po obiadku? Czas na kawkę, ciacho ( Ci co mogą 😉 ) i małe co nieco na blogu. Zapraszamy na bardzo smaczny architektoniczny kąsek. A o samej przebudowie przeczytacie na stronie architektów: Czy pomyślelibyście kiedyś, że to ten sam budynek? Miłego popołudnia ! Przede wszystkim prostota: Wnętrza tego domu w niczym już nie przypominają wystroju znanego nam z lat 50. Do dawnej stylistyki (w której dominowały m.in. ciężkie regały i segmenty, powtarzalne dekoracje) odważnie nawiązują tylko lastrykowe schody oraz barierka przypominająca poręcze w blokach. Hej wszystkim, Jest to moj pierwszy post na tym forum i znalazlem sie tutaj w nadzei, ze ktos cos doradzi w przypadku mojej sytuacji. Wiec spraw wyglada nastepujaco. W maju tego roku zakupilem dzialke z domem z lat 70. Jest do generalnego remontu. Fundamenty, sciany (sa w okej stanie wiadomo potrzebne ocieplenie z zewnatrz i nowe tynki w srodku), strop tez jest ok i do ocieplenia. Do wymiany calkowitej dach, okna, instalacja elektryczna, kanaliza, system ogrzewania, wylewki (stara podloga, legary na ziemi)i ogolnie wszystko inne. Zanim rusze z calym remontem chcialbym dobudowac/przedluzyc ganek. Do domu ogolnie nie mam nic jezeli chodzi o papiery. Planow, dziennikow budowy itd. Wiadomo w tamtych latach nikt nie myslal o takich rzeczach. Dom jest wybudowany legalnie, nie jest to samowola budowlana. Wszystko zgloszone do Starostwa Powiatowego i oddane do uzytku. Zalaczam zdjecie budynku i plan ktory zrobilem sam. Budynek jest polaczony z dwoma mniejszymi pomieszczeniami gospodarczymi do ktorych wchodzi sie normalnie od podworka. Chcialbym przedluzyc ganek tak zeby wykorzystac te pomieszczenia gospodarcze na pokoj i lazienke. Na zdjeciu zaznaczylem na czerwono czesc ktora chcialbym dobudowac. I tu zaczyna sie moj problem. Od czego zaczac tak zeby bylo to wszystko legalnie. Wiem, ze trzeba zmienic przeznaczenie pomieszczen gospodarczych na mieszkalne. Czy to ma byc pierwszy krok? Jak to zrobic ? Pozniej dobudowa ganku od czego zaczac ? Potrzebuje kogos kto zrobi nowy plan calego budynku, zglosic to gdzies i pozniej jeszcze dobudowac ganek? Jestem kompletnie zielony w przepisac i sprawach urzedowych. Czy jest ktos kto wspomoglby mnie dobra rade od czego zaczac i jaka droge najlepiej wybrac? Edytowano 7 lipca przez Kamos92 (zobacz historię edycji) Przebudowa kostki z lat 50 Autor: www.muratorprojekty.pl Dom jako jednorodzinny zmieści się na działce o wymiarach 19,60 x 18,50 m, w wersji zbliźniaczonej – 33,20 x 18,50 m Link: Projekt: Przejrzysty – wariant IX – Murator C365i; autor projektu: architekt Przemysław Biryło
Dom murowany, piętrowy z dobudowaną piwnicą i garażem; pierwotnie – warstwowe ściany z cegły ceramicznej i silikatowej; obecnie – dwuwarstwowe ściany z bloczków betonu komórkowego i styropianu o gr. 20 cm; dach pokryty dachówką ceramiczną. Powierzchnia działki: 1070 m2. Powierzchnia domu: mieszkalna 210 m2 + piwnica 45 m2 + ogród zimowy 19 m2. Powierzchnia garażu: 40 m2. Roczne koszty utrzymania budynku: 14 520 zł. Po założeniu rodziny, Andrzej koniecznie chciał znowu zamieszkać w dzielnicy, w której spędził dzieciństwo i młodość, mieszkając w domu rodziców. Mimo upływu lat, znana mu od podszewki dzielnica Warszawy, nadal pozostała cicha i spokojna, wciąż dając swoim mieszkańcom komfortową lokalizację i wygodne codzienne życie. Dlatego Andrzej, wraz z żoną Kamilą, właśnie tu szukał domu (pustych działek budowlanych nie ma tu już od dawna), choć z góry spodziewał się trudności. Głównym problemem były rzadkie oferty sprzedaży, a jednocześnie wysokie ceny budynków, które często nie odzwierciedlały ich rzeczywistej wartości. W zasadzie to położenie pompowało ceny nieruchomości. Po miesiącach cierpliwych poszukiwań, parze w końcu udało się kupić zniszczony piętrowy dom, wymagający remontu. Razem z działką kosztował 420 000 zł. Co zastali? Dwukondygnacyjny budynek w kształcie kostki, przykrytej czterospadowym dachem, miał powierzchnię 180 m2. Stał na dość dużej, jak na warunki miejskie, posesji położonej na końcu ślepej uliczki, stykającej się z niezabudowanym pasem zieleni nad miejscowym kanałem melioracyjnym. Takie położenie wprost zachwyciło nowych właścicieli, ponieważ dawało im ładne widoki oraz ograniczoną liczbę sąsiadów. Sam dom był natomiast wypadkową przepisów PRL-owskiego prawa budowlanego i ówczesnych materiałów budowlanych. Jego wadę stanowiły układ wnętrz i stan techniczny ścian. Parze nie podobało się, że mieszkalne piętro znajduje się nad wysoką sutereną z pomieszczeniami gospodarczymi, którą podniesiono z powodu wysoko zawieszonych wód gruntowych, jak również to, że na mieszkalną kondygnację wchodzi się po wysokich schodach. Przed przeprowadzką trzeba było zaradzić zawilgoceniu sutereny, powstałemu wskutek niedostatecznej izolacji od podłoża. Mocną stroną domu, oprócz lokalizacji, było niewątpliwie wyposażenie w komplet mediów – elektryczność, gaz ziemny i wodociąg z kanalizacją. 1 Odważne, ale przemyślane decyzje Pan domu chciał mieć drewniane schody wykonane jak dobry mebel. Sam je zaprojektował, a wykonanie z drewna meranti zlecił stolarzowi. Rok temu w holu na parterze pojawiła się rzeźba z drewna, sprowadzona z Indonezji, która podkreśla dynamiczną architekturę klatki schodowej Andrzej, z wykształcenia inżynier konstruktor, od razu wiedział, jak wielka czeka go przeprawa z modernizacją istniejącej tkanki budynku. I właśnie dlatego rzucił na nowo nabytą nieruchomość wszelkie możliwe fachowe siły, chcąc ją prawidłowo i nowocześnie wyremontować. Przez kilka miesięcy rozpatrywał z przeróżnymi specjalistami warianty wskrzeszenia budynku, łącznie z nowoczesnym układem wnętrz. Wśród fachowców znaleźli się i tacy, którzy doradzali mu całkowite wyburzenie obiektu i budowę nowego. Andrzej postanowił jednak inaczej. – Zdecydowałem się nie rozbierać całkowicie domu, ponieważ dzięki temu unikałem wielu administracyjnych formalności, na przykład związanych z ponownym przyłączeniem mediów – wyjaśnia właściciel. – Remont całego budynku również odrzuciłem, ponieważ doprowadzenie go do stanu odpowiadającego potrzebom naszej rodziny byłoby nieopłacalne, trudne i długotrwałe. Wybrałem natomiast wariant pośredni. Polegał na rozbiórce i ponownej odbudowie części istniejącego domu według nowocześniejszej technologii oraz jednoczesnym remoncie i rozbudowie tej części, która nadawała się do dalszego użytku. Największą zmianą było dodanie trzeciej kondygnacji. Nie jest to jednak piętro, ale zagłębiona pod połową sutereny piwnica. W domu rodziców przyzwyczaiłem się do piwnicy i postanowiłem ją dobudować i w tym, szczególnie że pasjonuję się wyrobem win oraz piwa. Porwałem się na jej zbudowanie nawet wbrew niesprzyjającym warunkom gruntowym. Przez cały okres remontowania i rozbudowywania obiektu samodzielnie nadzorowałem i organizowałem prace. Dbałem o najdrobniejsze szczegóły techniczne i dekoratorskie, ściśle współpracując z architektem wnętrz mgr Marcinem Kołeckim i dlatego dopiero po dwóch latach mogłem wprowadzić tu moją rodzinę. Remont i rozbudowa wraz z urządzeniem wnętrz kosztowały 550 000 zł. Z trzecią kondygnacją i nowym układem wnętrz Mając na uwadze podmokłe podłoże z wysoko zawieszonymi wodami, piwnicę dobudowano metodą białej (żelbetowej) wanny. Właściciel kontrolował solidne powiązanie ścian piwnicy z płytą denną (przy użyciu stalowego zbrojenia), zastosowanie odpowiedniej klasy betonu oraz materiałów uszczelniających. Podczas rozbiórki piętra i części sutereny, okazało się, że warstwowe ściany wymurowano z cegły ceramicznej oraz silikatowej, zapewne mając trudności ze zdobyciem w epoce komunistycznej jednakowego materiału. Nowe ściany wzniesiono z bloczków betonu komórkowego i zaizolowano styropianem o gr. 20 cm. Taka sama warstwa izoluje poziomą płytę fundamentową; natomiast o połowę cieńsza – strop nad piwnicą i nad parterem. Pod połacią dachu ułożono wełnę mineralną o gr. 25 cm. Budynek wyposażono w okna ze współczynnikiem Uw = 1,1 W/(m2•K). Dodatkowo zaopatrzono je w izolowane termicznie zewnętrzne żaluzje. Posiadając działkę o szerokości jedynie 21 m, właściciele poprosili architektów o zgrabne zaprojektowanie garażu z aneksem gospodarczym i połączenie go z częścią mieszkalną. Garaż na dwa samochody dobudowano od frontu budynku. Na poziomie dawnej sutereny, Kamila i Andrzej zorganizowali strefę dzienną. Tu właśnie – a nie, jak poprzednicy, na wysokości piętra umieścili główne wejście do budynku, duży wiatrołap (6,2 m2), a przy nim oddzieloną szatnię (5,6 m2). Nie wahali się połączyć jadalni z salonem i holem, bo razem ich przestrzeń wydaje się większa. Resztę pomieszczeń woleli jednak oddzielić. Kuchnię ze spiżarnią zamknęli przesuwanymi drzwiami, zwykłymi natomiast – gabinet z biblioteką oraz WC z prysznicem. Całkowicie prywatna strefa zajmuje piętro. Każde z trojga dzieci ma tu własny pokój, ale korzysta ze wspólnej łazienki. Rodzice natomiast urządzili dla siebie miniapartament z sypialnią, łazienką i garderobą. Z nowoczesnymi instalacjami Właściciele, dobierając domowe instalacje i urządzenia, postawili na nowoczesność. Budynek, cały wyposażony w wodną instalację podłogową, ogrzewają kondensacyjnym kotłem na gaz z sieci, albo kominkiem z płaszczem wodnym i drewnem. Tylko dobudowany niedawno ogród zimowy zaopatrzyli w piec akumulacyjny na pellety, którego nie powiązali z resztą instalacji Latem wodę użytkową przygotowują płaskie kolektory słoneczne. Wkład kominkowy z płaszczem wodnym i z narożną szybą (wykonany na zamówienie) obudowano płytami jasnego trawertynu oraz czarnego marmuru. Choć system grzewczy głównie napędza kondensacyjny kocioł na gaz z sieci, kominek, potrafiący ogrzać cały dom poprzez wodną instalację podłogową, okazał się przydatnym urządzeniem. Nawet wtedy, gdy pali się w nim dla przyjemności Aby uzyskać jeszcze lepszy komfort grzewczy w łazienkach, Kamila i Andrzej zamontowali dodatkowe elektryczne grzejniki naścienne, a także elektryczne maty grzewcze w podłogach. Te ostatnie ułożyli również... za wszystkimi lustrami, aby nie parowały podczas kąpieli. Ten niedrogi zabieg okazał się szczególnie użyteczny. W codziennej pielęgnacji domu bardzo przydaje się centralny odkurzacz, młynek w zlewozmywaku oraz stacja filtrów oczyszczających wodę z wodociągu. Andrzeja kusiło założenie inteligentnej instalacji sterującej budynkiem, ale po jej skosztorysowaniu na ponad 100 000 zł – z żalem zrezygnował.
PRZEBUDOWA DOMÓW: najświeższe informacje, zdjęcia, video o PRZEBUDOWA DOMÓW; przebudowa starych domów 28-09-2012 11:17Właściciele miejskiego domu z lat 60. potrzebowali więcej miejsca dla rodziny. Architekci zdecydowali się na przebudowę parteru i piętra oraz adaptację domu z boku. W trakcie przebudowy, w dachu umieszczono trzy duże lukarnyWizualizacja i projekt: pracownia OCA1 z 12Widok domu z boku. W trakcie przebudowy, w dachu umieszczono trzy duże lukarnyWizualizacja i projekt: pracownia OCA2 z 12Elewację od strony ogrodu wykończono okładziną z naturalnego łupkuWizualizacja i projekt: pracownia OCA3 z 12Od strony ulicy dom ma wąskie okna, które chronią domowników przed miejskimi hałasamiWizualizacja i projekt: pracownia OCA4 z 12Od strony ogrodu na parterze i pierwszym piętrze zamontowano duże okna, które zajmują niemal całe ścianyWizualizacja i projekt: pracownia OCA5 z 12Elewacja frontowaWizualizacja i projekt: pracownia OCA6 z 12Elewacja ogrodowaWizualizacja i projekt: pracownia OCA7 z 12Elewacja boczna południowaWizualizacja i projekt: pracownia OCA8 z 12autor projektu, Michał Bogdański, OCAfot. archiwum OCA9 z 12autor projektu, Roman Tomecki, OCAfot. archiwum OCA10 z 12Parter: 1. sień 4,1 m2; 2. hol 9,6 m2; 3. kuchnia 16,7 m2; 4. spiżarnia 5,0 m2; 5. łazienka 2,5 m2; 6. salon 36,7 m2Projekt pracownia OCA, rys. Mariusz Alzak11 z 12Piętro: 7. hol 4,1 m2; 8. sypialnia 26,4 m2; 9. łazienka 4,6 m2; 10. gabinet 12,0 m2; 11. salon 20,2 m2Projekt pracownia OCA, rys. Mariusz Alzak12 z 12Poddasze: 12. hol 12,1 m2; 13. łazienka 4,2 m2; 14. pokój dziecka 20,2 m2; 15. pokój dziecka 12,0 m2; 16. schowek 1,7 m2Projekt pracownia OCA, rys. Mariusz AlzakMetryczka projektuPowierzchnia użytkowa: 200m2Powierzchnia zabudowy: 104,8 m2Wymiary działki: 10,6×41mAutorzy: architekci Roman Tomecki i Michał BogdańskiKontakt: tel. 22 226 73 10, 721 546 568, 793 775 337, biuro@ projektu Architekci Roman Tomecki i Michał Bogdański współpracują od 2009 roku. Doświadczenie zdobywali w renomowanych pracowniach w Anglii i Polsce. Jak mówią, już sama nazwa pracowni, OCA (Office of Contemporary Architecture), narzuca sposób myślenia o projektowaniu. Ich celem jest łączenie własnych ambicji projektowych z oczekiwaniami inwestora i wykorzystywanie zarówno potrzeb, jak i marzeń przyszłych użytkowników. Architekci z OCA chcą tworzyć niepowtarzalne, logiczne i nowoczesne budynki, które wykraczają poza ramy Właściciele to młode małżeństwo z dziećmi. Odziedziczyli dom wzniesiony w latach sześćdziesiątych XX wieku w Warszawie, razem z przylegającym do niego ogrodem. Budynek zaprojektowano w zabudowie bliźniaczej. W związku z perspektywą powiększenia się rodziny inwestorzy uznali, że istniejące 160 m2 powierzchni to zbyt ograniczona przestrzeń do realizacji ich życiowych potrzeb i zdecydowali się na przebudowę odziedziczonego domu. Właściciele chcieli, żeby ich siedziba była enklawą spokoju, choć budynek stoi w pełnym wielkomiejskiego zgiełku otoczeniu, wśród ocalałej częściowo historycznej Architekci stanęli przed niełatwym zadaniem. Trudności stwarzała przede wszystkim bardzo wąska działka o wymiarach 41 × 10,60 m. Dodatkowymi utrudnieniami były konstrukcja budynku, warunki zabudowy i bezpośrednie sąsiedztwo domu w bliźniaczej zabudowie. Dom całkowicie wypełniał dopuszczalną do zabudowy przestrzeń. Jedynym rozwiązaniem, które pozwalało na zwiększenie powierzchni użytkowej, było rozbudowanie go w górę. Budynek jest usytuowany blisko ulicy, a na jego tyłach znajduje się niewielki ogród z kilkoma drzewami. Ogrodowa elewacja wychodzi na projektowe Celem projektantów było uzyskanie dodatkowej przestrzeni mieszkalnej. Mieli za zadanie zyskać około czterdziestu metrów kwadratowych powierzchni bez zmiany obrysu zewnętrznego budynku. Konieczne było też dostosowanie funkcji domu do potrzeb współczesnej rodziny. Rozwiązaniem okazało się przeprojektowanie wnętrza parteru i piętra, co wiązało się z koniecznością wyburzenia części konstrukcji wewnątrz domu, obejmującej ściany i stropy. Dotychczasowy podział funkcjonalny wnętrz wymuszały ograniczone możliwości technologiczne. Zmiana konstrukcji na niewymagający pośrednich podparć strop monolityczny pozwoliła otworzyć przestrzeń na parterze i na piętrze. Dodatkową powierzchnię uzyskano adaptując na cele mieszkalne poprzednio nieużywane poddasze. Warunki zabudowy dopuszczały na szczęście znaczną zmianę kąta nachylenia Koncepcja od razu przypadła klientom do gustu, co nie zdarza się często - mówią architekci. - Było to tym bardziej zaskakujące, że byliśmy już kolejnym zespołem zajmującym się tym tematem. Projekt zaakceptowano w zaproponowanej formie niemal bez żadnych budynku Forma budynku nie uległa zasadniczym zmianom, a adaptacja elewacji została ograniczona do minimum. Aby zmniejszyć koszty, architekci postanowili nie ingerować w ściany zewnętrzne i wykorzystali istniejące otwory okienne. Nadali im jedynie formę okien portfenetrowych, czyli sięgających do podłogi. Wkomponowano w nie imitujące drewno panele laminowane. Część budynku od strony ogrodu wyróżniono dużym przeszkleniem i kamienną okładziną z łupku, co nadało jej ciepły charakter. Od strony ulicy wąskie okna zapewniają więcej prywatności. Dom zwieńczono oryginalną formą dachową z trzema lukarnami. Pokrycie dachowe to blacha tytanowo-cynkowa łączona na rąbek stojący. Takie rozwiązanie jest charakterystyczne dla tej i ich funkcje Dzięki zmianom konstrukcyjnym największej przemianie uległ parter domu. Usunięcie ścian wewnętrznych pozwoliło na stworzenie jednolitej, otwartej przestrzeni. Teraz salon przenika się z jadalnią i holem, który z kolei jest otwarty na dużą kuchnię zorganizowaną wokół modułu wyspowego z płytą grzewczą. Obok kuchni znalazło się miejsce na sporą spiżarnię, a przy wejściu - na duże wnękowe szafy. Na parterze wydzielono drzwiami jedynie pomieszczenia o łazienkę, spiżarnię i przedpokój. Do ściany, która oddziela dwa bliźniacze budynki, przylegają jednobiegowe schody. Tradycyjnie piętro jest strefą nocną, wyciszoną, intymną. Tym razem zdecydowano jednak inaczej. Zaprojektowano tu bowiem drugi salon, przeznaczony do aktywnych działań całej rodziny. Aby podkreślić charakter tej przestrzeni otwarto ją wielkim, sięgającym na całą długość i wysokość pomieszczenia oknem, wychodzącym na ogród. Przeszklono także strop łączący oba salony. To nietypowe rozwiązanie doświetla pomieszczenia i podkreśla ich funkcję. Na piętrze znajduje też się sypialnia rodziców i domowy gabinet, który może także pełnić funkcję pokoju gościnnego. Mieszkalne poddasze zostało przeznaczone wyłącznie dla dzieci. Znalazły się tu dwie sypialnie, jedna wspólna łazienka, niewielki schowek i zabezpieczony szklaną barierą taras z widokiem na przydomowy się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład> Q6PR.
  • 49vqqu544z.pages.dev/135
  • 49vqqu544z.pages.dev/80
  • 49vqqu544z.pages.dev/31
  • 49vqqu544z.pages.dev/57
  • 49vqqu544z.pages.dev/235
  • 49vqqu544z.pages.dev/364
  • 49vqqu544z.pages.dev/377
  • 49vqqu544z.pages.dev/81
  • 49vqqu544z.pages.dev/170
  • przebudowa domu z lat 50