1. Wybierz jeden z trzech zaproponowanych zmysłów: zmysł smaku, dotyku lub węchu. 2. Zapoznaj się z instrukcją, a następnie poproś kogoś z rodziny aby pomógł Ci wykonać zadanie. 1. Zmysł smaku. Twoim zadaniem będzie zebrać fakty i ciekawostki dotyczące smaku - skorzystaj z każdych źródeł jakie są dla Ciebie dostępne.

Są świetną dekoracją, nadają wyjątkowy i niepowtarzalny klimat, cieszą przyjemnym zapachem różnorakich olejków i są nieodłącznym elementem relaksu. O czym mowa? Oczywiście o świecach. Na półkach sklepowych znajdziemy niezliczony wybór tego typu produktów, ale niezmierną dozę satysfakcji daje wykonanie ich samemu. W tym artykule zobaczysz jak zrobić to krok po kroku i przekonasz się, że nie tylko nie jest to trudne, ale też niezwykle przyjemne! W przeszłości świec nie można było kupić w sklepie, bo wyrabiano je własnoręcznie w zaciszu własnego domu. Wraz z rozwojem cywilizacji, przemysłu i co najważniejsze w momencie wynalezienia elektryczności, świece przestały odgrywać w życiu codziennym nadrzędną rolę. Ich funkcja ograniczyła się do „awaryjnego” źródła światła, gdy zawiódł prąd. Stały się również elementem dekoracyjno – relaksacyjnym. Mimo tego warto wiedzieć, jak wykonać taką świeczkę samemu. Dlaczego? Może być idealnym prezentem dla kogoś bliskiego, a przecież najbardziej cieszą podarki wykonane własnoręcznie, z serca. Ponadto możesz wykonać samodzielnie świecę, którą dopasujesz do własnych upodobań zapachowych i wizualnych, spędzając przy tym świetnie tworzeniaOd czego warto zacząć, chcąc wykonać samodzielnie świeczkę zapachową? Od przygotowania sobie miejsca pracy i niezbędnych narzędzi. Oto one:Przede wszystkim potrzebny będzie wosk lub parafina. Możesz kupić je w sklepie lub wykorzystać kawałki starych świec jednego koloru. Jest to doskonały pomysł na recykling. Przy wytwarzaniu większej ilości świec, zaoszczędzisz na dodatkowych – koniecznie z grubym dnem, by mieszana zawartość nie przylegała i się nie w której rozpuścisz wosk, najlepiej w kąpieli lub sznurek. Na etapie zakupu warto się zastanowić czy ma być on bawełniany, czy drewniany. Różnią się nie tylko ceną, ale także sposobem – możesz użyć kupionego w sklepie lub zrobić samemu np. z kredki świecowej czy roślin i które będzie „domem” i podstawą Twojej świecy np. mały słoiczek, szklanka lub plastikowa eteryczne o dowolnym – tu całkowicie może ponieść Cię fantazja. Ziarna kawy, goździki, skórka pomarańczy, muszelki czy koraliki i brokaty – to Ty decydujesz, co dodać do świecy i jaki kształt ma już wszystko, co jest potrzebne mamy naszykowane, przejdźmy do praktycznego wykonania tworzenia – Jak zrobić ŚwieczkęŚwieczki zapachowe, które wykonuje się samodzielnie określa się mianem świeczki DIY (z ang. Do it yourself), czyli mówiąc najprościej „zrób to sam”. Jak zrobić świeczkę samodzielnie? Rozgrzej wosk lub parafinę w kąpieli wodnejResztki świeczek bądź wykorzystując płatki kupionego wosku lub parafiny, włóż do wcześniej przygotowanej miseczki, a następnie wypełnij garnek wodą i ją zagotuj. Po chwili umieść miseczkę na garnku, tak by para z gotującej się wody mogła ogrzać naczynie, a parafina się rozpuściła. Niektórzy wolą parafinę rozpuścić bezpośrednio w garnku, pomijając kąpiel wodną. Jest to możliwe, ale zawartość garnka należy często i powoli mieszać, by nie dopuścić do przypalenia. Zapachu spalenizny, jaką wytwarza parafina nie „ukryją” i nie złagodzą, żadne olejki eteryczne dlatego w przypadku przypalenia, należy cały proces zacząć od foremki do świeczkiJeśli zdecydowałeś się na naczynie trwałe tj. słoik, szklanka czy kieliszek, umieść na jego dnie elementy dekoracyjne, jakich chciałeś użyć. Jeśli jednak planujesz zrobić świeczkę zapachową „wolnostojącą”, bez dodatków, użyj łatwej do zniszczenia foremki, którą rozetniesz po wystygnięciu olejki zapachoweDo rozpuszczonej parafiny lub wosku dodaj olejek o ulubionym zapachu. Możesz połączyć kilka, tworząc własną aranżację aromatyczną. Oczywiście niniejsza instrukcja nie obejmuje tylko świec zapachowych. Możesz zrobić świeczkę bezwonną, wystarczy pominąć dodanie barwnikGdy wymieszamy już olejek, dodajemy do wosku barwnik i mieszamy, aż cała masa otrzyma jednolity, gładki kolor bez tzw. smug. Niektórzy polecają, by barwnik dodać w pierwszej kolejności przed olejkiem, gdyż lepiej się rozpuści, ale nie ma w tym reguły, a wszystko i tak zależy od pochodzenia i jakości obu knotNa środku naczynia lub foremki umieść knot. Jego górny koniec najlepiej przyczepić do spinacza lub wykałaczki szaszłykowej, która opierając się na brzegach naczynia, utrzyma sznurek wosk lub parafinęPowoli, by knot nie zmienił swojego położenia i by się nie oparzyć, wlewaj wymieszany wosk do wnętrza naczynia. Ostudź naczynie Teraz nie pozostało nic innego jak poczekać na zastygnięcie wosku. Proces ten może trwać kilka lub kilkanaście godzin, a wszystko zależy od stopnia rozgrzania parafiny oraz gęstości, jaką otrzymała po dodaniu barwnika i olejków eterycznych. Jeśli chcemy przyspieszyć ten proces, możemy użyć suszarki, ale na najniższym stopniu pracy, by nie „pofalować” zastygającego wosku. Pomysł ten jednak tyczy się opcji, w której wybraliśmy foremkę, gdyż świeca w szklance powinna zastygać samodzielnie bez ingerencji zewnętrznej. Po wystygnięciu i upewnieniu się, że knot dobrze zastygł w naszej świeczce, usuń i wyrzuć foremkę. Świeczka jest już gotowa i może zdobić wszelkie wnętrza naszego nie parafina to co?Ostatnimi czasy świeczki zapachowe wykonuje się też z wosku roślinnego lub pszczelego. Jest to dobra alternatywa dla wrażliwych alergików, gdyż ich skład jest w pełni naturalny i decydujemy się zrobić świecę DIY z wosku pszczelego, użyjmy naturalnych składników zapachowych w postaci cynamonu czy suszonych kwiatów i wanilii, gdyż olejki eteryczne mogą w tym wypadku się nie rozpuścić i połączyć ze wszystkimi składnikami. Wosk roślinny sojowy zachowuje się identycznie jak tradycyjna parafina i możemy wykonać świecę zarówno z olejkiem jak i z naturalnym składnikiem instrukcja dotyczy robienia jednej sztuki, ale logiczne jest, że podczas tego procesu wykonamy kilka lub kilkanaście świec DIY, w związku z tym warto przygotować sobie większą ilość knotów i więc lubisz, gdy w Twoim domu unosi się piękny i aromatyczny zapach, świeczka zapachowa idealnie spełni Twoje wymagania. Równomiernie rozprowadzi przyjemną woń i będzie cieszyć swoim wyglądem, który zaprojektowałeś w pełni, od początku, do końca. A jeśli Twoja świeca przeznaczona była na prezent, ucieszy Cię świadomość, że dzięki niej dom Twoich bliskich lub przyjaciół zyskał dodatkowy drobiazg dekoracyjny, który zawsze będzie przypominał, jak bardzo ich cenisz i kochasz. Comments comments

Zadbaj o ruch. – Zmieniając nawyki i styl życia zmniejszamy ryzyko wystąpienia zawału sera czy udaru mózgu o ponad 80%. Kluczowe pod tym kontem jest prawidłowe odżywianie się i aktywność fizyczna. Serce kocha ruch, a jego wrogiem jest nadwaga i siedzący tryb życia. Dlatego powinniśmy dbać o naszą kondycję i utrzymywanie

Być może to ostatni wpis, jaki robię, zanim na świat przyjdzie Mała M… Szczerze mówiąc – siedzę już jak na szpilkach!!! Dziś, żeby zająć czymś czas, z pomocą Z zrobiłam serduszkowe spinacze. Można je wykorzystać jako klipsy do spięcia walentynkowego (i nie tylko) upominku, zapakowanego w papierową torebkę. Potrzebne materiały: drewniane spinacze do prania (naturalny kolor drewna) pisaki/farby serduszka z brokatowej masy solnej (bez dziurek) klej Najpierw trzeba pokolorować drewniane spinacze. My z Z zrobiłyśmy to za pomocą pisaków. Najpierw chciałam pomalować spinacze płynną akwarelą. Po próbie stwierdziłam jednak, że nie wygląda to najlepiej, odłożyłam pomalowany spinacz do wyschnięcia i przerzuciłam się na pisaki. Drewno bardzo ładnie przyjęło pisakowy tusz. Po jakimś czasie wzięłam pomalowany farbą spinacz i okazało się, że myliłam się myśląc, iż farba źle się na nim prezentuje. Po tym, jak spinacz wysechł, kolor (który na mokro zdawał się nie kryć drewna) nabrał intensywności i wygląda bardzo efektownie (jasnoróżowy spinacz na zdjęciu poniżej). Gdy spinacze są już pomalowane, pora na użycie serduszek z masy brokatowej. Najlepiej nadają się do tego te, które nie mają dziurek. Na tył serduszka trzeba nanieść pasek kleju: …i przyłożyć tą stroną do spinacza, mniej więcej po środku płaskiej jego części. Serduszkowe spinacze gotowe: Teraz można użyć je do spięcia torebki z prezentem walentynkowym (czy też każdym innym). Ponieważ zawsze bardzo mnie drażni, jak papierowe torebki z prezentami się otwierają, ukazując swoją zawartość jeszcze zanim ktoś je odpakuje – pomyślałam, że takie spinacze będą praktycznym i miłym dodatkiem do upominku. Kilka uwag na koniec: spinacze można pokolorować pisakami albo farbami (nie tylko płynną akwarelą – można użyć też akwareli w „guziczkach”, plakatówek czy akryli); szybciej i łatwiej koloruje się je jednak za pomocą farb, gdyż pisakami nie da się tak prosto dotrzeć do wszystkich zakamarków spinaczy, a pędzel dociera tam bez najmniejszego problemu; serduszka można dodatkowo pomalować na dowolny kolor (najlepiej zrobić to płynną akwarelą – ta farba nie zakryje brokatu); zamiast serduszek z masy solnej można powycinać serduszka z tektury i pomalować je farbami.

This is a MUST WATCH: "10 BEST DIY SLIME Recipes! 💓 How to make the best slime | 10 ways to make slime" https://www.youtube.com/watch?v=abJmrK1tfiY --~--Zob

Czasami wystarczy dobry pomysł, by z jednego przedmiotu zrobić coś ładnego, a zarazem wysoce praktycznego. Za przykład posłużyć tu może zwykły spinacz biurowy... który, niczym jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, może w mig zmienić się w piękne serduszko i posłużyć nam jako dekoracyjna zakładka do książki. Jest to ciekawa opcja dla tych wszystkich, którzy wolą poświęcić swój cenny czas na czytanie ulubionej lektury aniżeli na "bawienie się" w wycinanie, klejenie, rysowanie, itp. w celu skonstruowania jakiejś bardziej złożonej zakładki... choć oczywiście szczerze polecam tego typu działania, gdyż jak powszechnie wiadomo praca twórcza rozładowuje napięcia i pozytywnie nastraja (zainteresowanym polecam więc stworzenie: zakładki do książki w kształcie serca oraz w formie wąsów) ;) W każdym razie dzisiejszy projekt jest o tyle ciekawy, iż na jego realizację poświęcicie zaledwie kilka sekund (!). A to tylko kolejny dowód na to, że koniecznie musicie zapoznać się z poniższą (zaledwie 4 - zdjęciową) fotorelacją... ;) Potrzebne materiały: - spinacz biurowy. Sposób wykonania: Spinacz układamy w sposób pokazany na zdjęciu powyżej. Następnie jego zewnętrzną końcówkę (która na zdjęciu 1 znajdowała się w części górnej) kierujemy ku dołowi (jak ilustruje to fotografia 2) stopniowo go zginając... ... aż do momentu uzyskania kształtu serca (patrz: fot. 3). Tu nasza zakładka jest widoczna od strony tylnej... ... a tutaj zaś od przedniej (po odwróceniu jej na drugą stronę). To wszystko... Teraz wystarczy tylko umieścić takie śliczne serduszko na wybranej stronie książki, którą aktualnie czytamy ;) Aby tradycji stało się zadość - poniżej umieściłam mini galeryjkę moich wytworów: Tak na marginesie, to chciałabym zadedykować ten post moje kochanej Siostrze, która do 15 lutego musi przeczytać "Krzyżaków" H. Sienkiewicza ;) Książka ta zresztą celowo znalazła się na powyższych fotografiach ;) ... Także hmmm, Sis, masz już piękne i jakże pozytywne (bo kolorowe i mające kształt serca) zakładki, więc teraz wystarczy tylko przebrnąć przez wszystkie stronice tej jakże wspaniałej lektury ;) Do dzieła Młoda!!! :) Komentarze

jak zrobić serce ze spinacza