Na moje to faceci lubią w seksie wiele, minęły już czasy, że facet to facet, ma zawsze być podniecony jak widzi partnerkę, a ta oczywiście wymaga gdry wstępnej i innych dziwnych spraw. Dziś każdy wymaga i każdy uznaje za normalność grę wstępną, seks oralny, czy różne fantazje czasami. Zgadzam się z tym.
fot. Fotolia Trudno jednoznacznie określić, o czym kobiety marzą w łóżku i jaki partner spełnia ich oczekiwania. Pewne zasady, do których dążymy, są jednak wspólne i warto mówić o nich głośno, aby seks był satysfakcjonujący dla obu stron. 85% kobiet chce seksu chociaż raz w tygodniu Według badania przeprowadzonego w ramach pracy doktorskiej Kamili Czajkowskiej pod kierownictwem profesora Lwa-Starowicza „Seksualność kobiet. Raport 2016” ponad 75% pań ma potrzebę uprawiania seksu przynajmniej raz w tygodniu, a 85% ocenia, że zbliżenia odgrywają w ich życiu bardzo ważną rolę. Kobieca seksualność rozkwitła w porównaniu do tego, co panie deklarowały jeszcze 10 czy 15 lat temu – przykładowo w 2005 roku tylko nieco ponad połowa kobiet przyznawała, że chciałaby się kochać chociaż raz w tygodniu. Coraz śmielsze są też kobiece fantazje i coraz większe wymagania – według badań Polki nie boją się realizować swoich potrzeb, a jeśli trzeba, są gotowe niesprawdzającego się kochanka po prostu wymienić. Obecnie tylko 31% z nas ma przez całe życie tylko jednego partnera seksualnego. Każda z nas pragnie czegoś innego O czym marzymy w łóżku? Trudno generalizować: jedna kobieta będzie pragnęła delikatnego i czułego partnera, inna – ognistego, pełnego temperamentu kochanka. Większość z nas oczekuje jednak uwagi i poczucia, że w momencie zbliżenia jesteśmy dla tej drugiej strony najważniejsze. Ot, banał, ale czy nie słyszałyście nigdy historii o mężczyznach, którzy traktują seks jak wyścigi i są gotowi osiągnąć orgazm w 5 minut? Oczywiście orgazm u siebie, bo partnerka niewiele ich interesuje. Czego jeszcze chce większość z nas? Czuć się atrakcyjnie i pewnie, a na to wpływa też zachowanie drugiej strony – niekoniecznie chodzi tu o komplementy, ale zwyczajne gesty, spojrzenia, odpowiedni dotyk… Nie na darmo mówi się, że pożądanie widać w oczach. Jeśli czujemy, że partner naprawdę nas pragnie, jesteśmy w stanie otworzyć się i mocniej przeżywać zbliżenie. Pewny siebie powinien też być mężczyzna – nie ma przecież nic gorszego niż… cóż… fajtłapa w łóżku. Partner musi wiedzieć, czego chce i potrafić przejąć inicjatywę. Oczywiście są kobiety, które wolą dominować, ale bycie uległym w sypialni a bycie niezgrabnym niezdarą to duża różnica. Inne elementy związane z seksualnymi pragnieniami kobiet to delikatność, kreatywność i gra wstępna, o której wielu (szczególnie młodych panów) zapomina. 8 problemów, z którymi nie muszą zmagać się dobrze dobrane pary
Może zabrzmi to banalnie, ale seksowna bielizna naprawdę działa! Podgrzeje ona temperaturę waszych intymnych momentów sam na sam. Jest to szczególnie ważne w początkowych etapach związku, kiedy wciąż poznajecie siebie i chcecie być dla siebie jak najbardziej atrakcyjni.
~Po40 napisał:Zainspirować? No to spróbujmy.. Jeśli chodzi o mnie, to, po pierwsze, kobieta w trakcie seksu nie musi być kompletnie naga. Wręcz przeciwnie: pozostawiona na ciele jakaś część garderoby, jak stanik albo pończochy, kolanówki, pas do pończoch, koszula albo i wełniany sweter – sprawia, że budzi się moja wyobraźnia. Pożądanie rośnie, rozbudzone pragnieniem dotarcia dłońmi do tych części ciała, które są zakryte przed oczyma, poczucia ich ciepła, rodzących się pod dłońmi kropli potu. To jak zanurzenie dłoni w morskiej fali i wyciągnięcie pełnymi garśćmi złotego piasku, jej ciało wyłaniające się zza materiału, spływające wilgotnimi stróżkami po przedramionach, łokciach, brzuchu.. Lubię poznawać ciało kobiety dotykiem, czasem delikatnym, czasem twardym i szorstkim i odbierać to, jak na dotyk reaguje, gdy jednoczesnie oczy zanurzają się w jej oczach, wzrok błądzi wokół jej nabrzmiałych warg i pokrytej gęsią skorką szyi. Uwielbiam też błądzić po kobiecym ciele językiem i wargami. Nie bezmyślnie lizać, ale końcem języka przesuwać po skórze poznając jej delikatność, zapach, ciepło. Mój język i usta uwielbiają kobiece stopy - ich grzbiety i palce; kobiecą talię, szczególnie na plecach, tam, gdzie po obu stronach kręgosłupa są takie małe dołeczki, pokryte delikatnym puszkiem drobniutkich włosków (które pod światło wyglądają przepięknie). Podobnie jak na szyi, szczególnie w okolicach karku, uszu, tuż pod żuchwą.. Wspaniale jest całować i przesuwać językiem po kobiecych piersiach, wokół sutków, całować jej podbrzusze i wargi sromowe. Czuć na twarzy ciepło tętniące pod delikatną skórą ud, nabierające wilgocią, słonawym smakiem potu i zapachem kobiecości.. Podobnie i to, czym kobieta jest mnie w stanie „rozłożyć”, to dotyk. Delilkatne muskanie palcami moich pleców, brzucha, ramion. Lub też ostre, zachłanne drapanie. Cudownie jest czuć na brzuchu i klatce piersiowej dotyk jej włosów. Trzymać je w dłoni, czasem mocniej pociągnąć, czuć ich zapach. Podniecają mnie jej pocałunki. Pełne, gorące, wilgotne. Jej zęby szarpiące moją dolną wargę albo płatki uszu.. Lubię też moment, w którym kobieta przejmuje kontrolę, kiedy pragnie nade mną zapanować, siada na mnie lub zawisa. Wiem, że mogę ją jednym ruchem strząsnąć, ale zamiast tego rozkoszuję się jej zdecydowaniem. Chwytam mocno w dłonie jej pośladki lub talię, czasem szyję, i pozwalam sobie samemu poddać się jej rytmowi. Ona czuje moją siłę, wie jednak, że właśnie się jej poddaję. Budzi się w niej władcza pewność siebie i wtedy... świat przestaje istnieć :)))))) Więcej grzechów nie pamiętam (sporo czasu minęło.. ale miało nie być o związkach) :)) Aha, może poza jeszcze jednym: to niekoniecznie musi dziać się w łóżku. Udanego weekendu życzę! i właśnie tak to powinno wyglądać :) idealnie opisane, aż ciarki przechodzą z doskonałego opisu w/w tematu - jestem teraz na takim etapie z koleżanką, z żoną nie miało coś takiego miejsca - teraz wiem że żyję !~!
HEJ. No wlasnie czestotliowosc, gdyby to bylo w odpowiedniej okazji i raz na jakis czas (powiedzmy dwa razy w miesiacu). Nie umiem zaakceptowac tego, ze owszem ze mna tez chce ale np. w te dni nie dazy do zblizen (wygladalo by ze tego dnia nie am cisnienia) a jak ma tylko okazje w takiej sytuacji wybierze to np. program telewizyjny, potem poszuka na internecie, a w konsekwencji sie onanizuje.
Ostatnio usłyszałem, że faceci są prości w obsłudze, bo wystarczy ich dobrze nakarmić i umiejętnie złapać za jaja, aby skończyły problemy z nimi związane. Zastanawiam się nad słusznością tej tezy. I chyba coś w niej musi być- zwłaszcza kiedy bierze się pod uwagę fakt, że Bóg dał facetowi mózg i penisa, ale tylko tyle krwi, aby zasilić jedno albo drugie. Więc czy dobry seks, to pierwszy punkt w instrukcji obsługi faceta? Być może, ale czy to taka prosta sprawa? Naznaczeni erą porno. Miejcie tego świadomość – Chłopcy zabierają się za odkrywanie swojej seksualności od dupy strony. Najczęściej jest to dupa Lisy Ann lub Brandi Love. Pornosowe, wygimnastykowane lale, które nigdy nie mają dość – podejrzewam, że byłyby skłonne rozłożyć parasole w swoich dupach, a faceci i tak byliby w niebo wzięci. Jak na ambitne damy przystało – perfekcyjne w swoim fachu. Wiecie, coś jak nasza polska Magda Gesller, tylko dziewczyny mogą zaserwować nieco inne dania. Specjalność zakładu? Fellatio lub cunnilingus, w pięciu smakach. Faceci dorastają z tymi obrazami i widać to, w ich łóżkowych poczynaniach, ale także wciąż rosnących oczekiwaniach. I tutaj leży problem, bo facet oczekuje od partnerki śmiałości, z którą często wiąże się przekraczanie jej moralnych granic oraz wenerycznych przekonań. W czasach gdzie nastolatki wypinają się na prawo i lewo, sam fakt wzięcia do ust znaczy niewiele – chcemy więcej. I nie miejcie facetom za złe apetytu na seksualne doznania. Jeśli twój misiek chcę Ci wejść w tyłek lub przykuć do łóżka i mieć absolutną kontrole, to przecież nie oznacza to, że jest złym gościem, który już dawno wyzbył się szacunku do twojej osoby. Po prostu ludzie mają różne temperamenty seksualne – są bardziej lub mniej pasywni/aktywni. Cała sztuka w tym, aby czerpać z seksu jak najwięcej obustronnej satysfakcji – wspólnie przeżyć “dobre rżnięcie“. Dobry seks w mniemaniu przeciętnego faceta zaczyna się tam, gdzie Peta Jensen i Bibi Noel ściągają majtki. Zgubne byłoby staranie się dorównać dziewczynom, które miały w życiu więcej fiutów w ustach niż Ty frytek, ale wystarczy zwrócić uwagę na kilka seksualnych aspektów, które niesamowicie działają na mężczyzn, aby znaleźć się w sytuacji, w której samiec będzie przynosił Ci róże w pysku i błagał o dokładkę. Jak to zrobić? Na co zwrócić uwagę? Okazuj oznaki życia. Klasyka gatunku w wykonaniu kobiet, które naoglądały się za dużo The Walking Dead. Dziewczyny kochają udawać zwłoki, pozostawiając całą inicjatywę facetowi. Zasada “rób co chcesz, a ja rozłożę nogi” się nie sprawdza, bo z seksem jest trochę jak z grą w szachy – gra podzielona na tury – o wspólnym celu polegający na zbiciu konia. Obudźcie się śpiące królewny, bo wychodzenie z założenia “zrobi się samo” jest egoistyczne i żenujące. I pamiętajcie, że aktywność wcale nie oznacza, że na widok pokaźnego banana macie zachowywać się jak wygłodniałe małpy. Puśćcie żyrandole w swoich sypialniach, bo nie musicie po nich skakać – seks to nie Jumanji, ale wykazanie choć odrobiny inicjatywy wystarczy, aby wszyscy czuli się należycie dopieszczeni… No chyba, że twój facet jest prawdziwym drwalem i miłuje rżnąć drewno – wtedy leż i udawaj świerk. Odbiornik na full. Wiecie co najbardziej podniecało i łechtało ego gladiatorów? Skandowane ich imion przez widzów w koleusem. Kiedy wasz heros chwyta za miecz i bierze udział w heroicznej i wycieńczającej walce, aby usatysfakcjonować swoją Afrodytę, nie ustawajcie w dopingu i krzykach. To rozpali jego serce i popchnie do jeszcze większych starań. Mężczyźni uwielbiają mieć świadomość, że kobiecie jest dobrze – że potrafią ją dosłownie rozpieprzyć, do tego stopnia, że traci przy nich zmysły. Nie ustawaj w jękach, sapaniu i krzyku – to najpiękniejsze odgłosy jakimi możesz obdarować samcze ego – zaraz obok szczerego “Kocham Cię” w trakcie. Czułość. Jesteśmy tylko ludźmi i niezależnie od płci, chcemy czuć się przyjemnie i słuchać dobrych rzeczy. Jeśli podnieca Ci, gdy twój heros zatapia swoje rozgrzane usta w twojej szyi, piersiach i udach, to dlaczego zakładasz, że odwdzięczenie się tym samym nie będzie dla niego równie podniecające i przyjemne? Oczywiście nie musisz dławić się jego włosami z ud – ale przetestowanie swoich nowych hybryd na jego plecach i pośladkach, może okazać się, aż nadto interesujące. Aspekt wzrokowy. Faceci są wzrokowcami, a seks rozpoczyna się już w ich głowach. Czy naprawdę myślicie, że rozgrzany, gotowy samiec, zwinie interes, w momencie kiedy się rozbierzecie? Gdybyś go nie podniecała, to pewnie teraz nie stałaby mu na twój widok pała, prawda? Zapewne miałby z tym problem i na pewno by Ci o tym powiedział. Kobiety zbyt krytycznie podchodzą do swojej fizyczności – a mężczyźni wcale nie zwracają na to uwagi. Kompleksy, to tylko wypadkowa w waszych głowach, zrzućcie koszule nocne i nie skazujcie nas na seks przy zgaszonym świetle. Jesteśmy wzrokowcami, mamy mózg i ręce, które doskonale znają wasze ciało – oraz w dupie, że masz cellulit czy odstające boczki (chcemy kobiet, a nie korpusów, z których łatwo wyrwać nogi). Miej świadomość swojej seksualności – dotykaj się, dbaj o efekt wizualny, bo w ten sposób odwołujesz się do najstarszych męskich instynktów. Jego penis jest największy. Wchodząc do łóżka z facetem, wchodzisz do łóżka również z jego ego. A czym ono jest? Pozwól, że przytoczę kilka przykładów. Gdyby przeprowadzić wśród mężczyzn ankietę z pytaniem “Jak oceniasz swojego naganiacza”, otrzymalibyśmy jasne wyniki: 30% “zajebiście”, 35% “prawdziwa anakonda”, 55% “zajebiście, to prawdziwa anakonda”. I nie ma się co dziwić, kiedy długość penisa według przeciętnego mężczyzny wynosi dwukrotność obwodu jego bicepsa – czyli jakieś 50 cm, a średnia ilość “zaliczonych” kobiet to 40, z czego 30 tuż przed 18stką. Wiem dziewczyny jak to brzmi i co myślicie – ale niestety, w tym przypadku powinnyście puścić oczko i pokiwać w akceptacji głową. Nie odbierajcie facetom kosmicznych przekonań na swój temat, wysłuchajcie ich wyśnionych penisowych opowieści – to dla nas cholernie ważne, aby na każdym kroku podkreślać swoją męskość i wybijać się na tle innych fallusów. Puentujcie zatem – zaglądając do naszych małych pajączków, skromnym “Oh my god, it’s so huge!”. Mężczyźni kochają być chwaleni – samo “och i ach” w trakcie, to trochę za mało – powiedz mu, że Ci z nim dobrze, ba najlepiej i potraktuj to jako inwestycję w jego późniejsze poczucie męskości. Instrukcja. Żyjemy w dziwnym przeświadczeniu, że powinniśmy wiedzieć czego oczekuje kochanek. I to jakieś cholerne myślenie, bo różni ludzie potrzebują rożnych rzeczy. Jeśli wchodzimy w relacje intymne z nową osobą, to nie znamy jej upodobań – tak samo jak ona nie zna naszych. Aby seks był lepszy należy otwarcie o nim rozmawiać. Nie ma nic w złego w informowaniu, ba instruowaniu partnera w trakcie. To jak z jazdą nowym samochodem – trzeba wyczuć w nim sprzęgło, a jak się uda, to zaczyna się ostra jazda. Fantazje. Wiele osób ma problem z odpowiedzią na pytanie, “Czy wyobraża sobie uprawiać seks z jedną osobą, do końca życia?”. I wcale się nie dziwie, bo wizja monotonnego bunga bunga, które po latach stało się już czysto mechanicznym sposobem na załatwianie fizjologicznych potrzeb, jest atrakcją porównywalną do porannego oglądania telezakupów. O seks trzeba dbać jak o związek – starać się, pielęgnować i rozwijać poprzez wchodzenie na coraz wyższy poziom obustronnej akceptacji i realizacji wewnętrznych pragnień. Próbujcie nowych rzeczy, urozmaicajcie swój erotyczny czas, bo monotonia w łóżku prędzej czy później gwałci związki. Tyle wystarczy – męskie oczekiwania są proste. Jest ich 7, a ta liczba symbolizuje całość i dopełnienie, więc postarajcie się, i dopełnijcie swoje miłosno-łóżkowe poczynania. Nie zapominajcie, że w udanym pożyciu najważniejszy jest szacunek i wyrozumiałość. Nie bądźcie egoistami, którzy za cel nadrzędny stawiają tylko swoją satysfakcję. Szanujcie swoje przekonania – niektórym przełamywanie kompleksów i odwaga, zajmuję trochę więcej czasu. Zaakceptujcie to. Nie chodźcie do łóżka “dla świętego spokoju”, bo w takim podejściu, nie ma wygranych. Szczerze rozmawiajcie o swoich obawach i oczekiwaniach oraz odnajdźcie właściwą równowagę. Ta równowaga nie znajduję się, w jęczeniu jakby ktoś obdzierał Cię ze skóry, traceniu tipsów na plecach partnera czy cyrkowym wypinaniu dupy. I zapamiętaj – faceci doskonale wiedza kiedy udajesz orgazm, tylko o tym nie mówią, bo czym tu się chwalić? Mówi się, że prawdziwa kobieta powinna być damą w salonie, kucharką w kuchni i dziwką w sypialni – potraktujcie to z lekkim przymrożeniem oka i oczekujcie też od faceta, żeby był bardziej finezyjny – bo na 20 minutowa łyżeczkę mógł sobie pozwalać w wieku 16 lat, kiedy posuwał dziewczyny czytające Bravo. Teraz jest z kobietą, która z wiekiem będzie potrzebowała prawdziwego samca 😉 I najważniejsze – żyjemy w czasach łatwego dostępu do pornografii, mężczyźni widzieli już wszystko – dlatego ich seksualne oczekiwania znalazły się na orbicie, po której krążą 40 cm kolczaste wibratory, snowballing, korki analne i inne pozostałości szuflady Greya. Sprawia to, że “umiejętne złapanie za jajka” rośnie nam do wyczynu adekwatnego z lądowaniem misji Apollo 13 na księżycu. Zadbajcie zatem o to, aby lecieć odpowiednim wahadłowcem 😉 Wskocz do mojego statku kosmicznegoJest w nim miejsce dla dwojga, dla ciebie i dla mniePolecimy w rejs dookoła świata, będziemy się kochać na księżycuWskocz do mojego statku kosmicznegoJest w nim miejsce dla dwojga, dla ciebie i dla mnieBędziesz bezpieczna w mojej przestrzeni kosmicznejUwielbiam, kiedy mówisz hoo, hoo, hooŚpiewaj dla mnie, uwielbiam, kiedy mówiesz hoo, hoo, hoo… 70,352 osób przeczytało
1. Więcej czułości. Silny facet, który nie przepada za grą wstępną i chce szybko tu i teraz wziąć kobietę to może i znany widok, ale… bardzo rzadki. Mężczyźni naprawdę łakną czułości! Kobiety w większości też. Warto zatem połączyć siły i uczynić seks mocno emocjonalnym, pełnym pocałunków i zmysłowego dotyku.
Chcesz sprawić ukochanemu przyjemność na Dzień Chłopaka? Sprawdź, co naprawdę marzy mu się w łóżku. Nawet pewni siebie mężczyźni nie zawsze potrafią szczerze rozmawiać o uczuciach. A nawet jeśli chętnie zwierzają się kolegom ze szczegółów pożycia, brakuje im śmiałości, żeby o swoich fantazjach opowiedzieć ukochanej kobiecie. Dzień Chłopaka to świetna okazja na pokazanie mu, że czytasz w jego (nie zawsze czystych...) myślach. O czym marzą mężczyźni? 1. Weź sprawy w swoje ręce Chociaż „ręczna robota” kojarzy się z czasami, gdy nie byłaś jeszcze gotowa na to, żeby pozwolić mu na więcej, uwierz nam, że mężczyznom taka stymulacja sprawia przyjemność nie tylko „zamiast”, ale także jako danie główne. Dotyk dłoni jest podniecający nie tylko w strefach erogennych. Gdy chcesz, żeby on poczuł, że jesteście naprawdę blisko, pogłaszcz go po głowie, złap za biceps albo pogładź po plecach. 2. Nie czekaj – działaj Mężczyźni mają dosyć tego, że zawsze inicjatywa leży po ich stronie. Dla wielu naszych kumpli nie ma nic bardziej podniecającego niż kobieta, która prosi (a nawet żąda!) o seks. Wtedy to ona jest reżyserem tego zbliżenia, a mężczyzna z radością jej się poddaje. 3. Poczuj się jak gwiazda filmowa Ale z tych filmów dla dorosłych. Możemy się na to złościć, ale niewiele poradzimy na to, że pokolenie dzisiejszych trzydziestolatków edukację seksualną przeszło, oglądając filmy porno. Może w ramach eksperymentu zobaczcie jego ulubione „dzieło” razem? A może zrób sobie samotny seans w ramach dokształcania, a potem zafunduj mu gorącą niespodziankę? 4. Pokaż, że kochasz siebie (i jego!) Chociaż mężczyźni często deklarują, że nudzi ich gra wstępna, tak naprawdę lubią, gdy napięcie rośnie tak długo, aż sięga zenitu. Pokaż mu, jak sama sprawiasz sobie przyjemność, a będzie bliski eksplozji. 5. Poprowadź go do przyjemności Chłopcom wpaja się od najmłodszych lat, że to oni są zdobywcami, a więc liczy się przede wszystkim ich przyjemność. Ale bliscy nam mężczyźni zapytani, co sprawia im największą rozkosz, zgodnie odpowiadają, że doprowadzanie kobiety do orgazmu to największa podnieta. 6. Usta milczą, dusza śpiewa W czym jeszcze są zgodni nasi ulubieni mężczyźni? Że bez seksu oralnego nie ma seksu. Martwisz się, że nie jesteś mistrzynią fellatio? Od czego są liczne internetowe tutoriale? Dokształcając się, udowodnisz mu, że traktujesz wasz seks (a więc i związek!) poważnie. 7. Zapytaj go, czego pragnie Tak po prostu, jakbyś pytała o ulubione danie w restauracji. Może okaże się, że jego fantazja pokrywa się z twoją? A może spróbujesz czegoś nowego, co sprawi ci niebywałą przyjemność? My polecamy pozycję od tyłu (leżysz na brzuchu, unosząc biodra wysoko ku górze, a on stoi z tyłu), dzięki której łatwiejsze będzie odnalezienie punktu G. Podwójny sukces!
Dlaczego facet NIE MUSI, a kobieta MOŻE. Równość w łóżku. Dr n. med. Aleksandra Krasowska, psychiatra i seksuolog, oraz dr n. med. Robert Kowalczyk, psycholog, psychoterapeuta i seksuolog, rozmawiają o równości i równouprawnieniu w łóżku. O tym, dokąd może prowadzić jej błędne pojmowanie, a dokąd zrozumienie, na czym polega
napisał/a: ona_2112 2012-03-12 01:22 Uprzedzam, ze to dluga historia. Znam pewnego faceta. To kolega ze studiow. Nalezy do paczki z ktora czesto imprezuje. Wiele imprez spedzalismy w tamtym roku razem. Zazwyczaj na kazdej takiej imprezie namawial mnie na wspolne wyjscie do klubu, wyjscie na koncert. Generalnie zaczepial mnie i komplementowal. Przez to wszystko wkrecilam sie troche w ta znajomosc. Czego teraz bardzo zaluje. Jest niby ulozony, inteligentny, zaradny. Zero dziewczyn. Cale liceum, studia, kolezanki smialy sie z niego, ze jest prawiczkiem. Zreszta zazwyczaj na tych czestych, co tygodniowych imprezach podrywal tylko mnie. Spotkalam sie z nim raz sam na sam. Zasugerowal mi zwiazek bez zobowiazan. Postanowilam dac sobie z nim spokoj. Nie widzielismy sie 2 miesiace. Ale potem znowu zostalismy po imprezie tylko we dwoje. Nie mial jak wrocic do domu i nocowal u mnie. Nie poszlismy na calosc, bo on nawet nie chcial. Mowil, ze nie chce zebym zalowala i czy jestem tego pewna. Taka sytuacja zdarzyla sie pare razy. Zazwyczaj byl wtedy bardzo czuly, mily, mowil, ze jestem piekna. Zasypialismy objeci patrzac sobie w oczy. Romantyczna sielanka. W koncu powiedzialam mu, ze albo zabierze mnie na randke, albo nic z tego. Oczywiscie naobiecywal mi zlote gory, ale potem sie z tego wykrecil. Pare tygodni ciszy, po czym sms z pytaniem co u mnie i dlaczego sie do niego nie odzywam. Mam juz tego naprawde dosyc. Nie rozumiem po co facet proponuje seks bez zobowiazan, potem z tego nie korzysta. Skoro wie, ze oczekuje czegos wiecej, to po co stara sie ciagnac ta znajomosc. Staram sie o nim zapomniec, ale kiedy juz mam poukladane w glowie, to nagle on to wszystko burzy jednym smsem i telefonem. Kiedy jestesmy we dwoje jest strasznie romantycznie, chyba nigdy zaden facet nie byl wobec mnie taki czuly. Tkwie juz w tym rok i wlasciwie nie mam z tego zadnych korzysci. On trzyma mnie w zawieszeniu. Albo nie chce spalic za soba tego mostu i miec mnie na zawolanie , albo nie potrafi wprost powiedziec mi, ze ma mnie gdzies. Zauwazam, ze im bardziej to wszystko brnie do przodu, tym bardziej od siebie sie oddalamy. Nasze relacje sa coraz gorsze. Moze boi sie, ze to wszystko juz za daleko zaszlo? Wiem, ze to typ, ktory jes wiecznym singlem. Piwo z kolegami i mecz, to dla niego najlepszy plan na wieczor. Moze boi sie, ze chce go usidlic. Wiem, ze nigdy nie byl w powaznym zwiazku. Nawet w lozku jest nieporadny. Bo w koncu poszlismy na calosc. To zdarzylo sie raz i bylo katastrofa. Za pierwszym podejsciem za szybko skonczyl, drugi raz w ogole nie dal rady. Nie zrozumcie mnie zle. Nie chodzi mi o sam seks. Jestem zakochana i po prostu nie daje mi to spokoju. Po prostu zastanawia mnie dlaczego facet chce seksu, potem z tego nie korzysta. Jesli nie chce seksu, to po co sie do mnie odzywa i nie pozwala mi poukladac sobie wszystkeigo w glowie?
Chce przetestować wszystkie pozycje z Kamasutry . Jeżeli on co minutę zmienia pozycję, to z pewnością dlatego, aby Ci zaimponować. Jednak dla nas kobiet to wcale nie jest przyjemne. Facet, który jest dobry w łóżku zna pozycję, podczas której nam jest najlepiej. KOLEJNA OZNAKA >>> Ostatnio popełniłem wpis o tym czego oczekują w łóżku mężczyźni i to wystarczyło, aby tamtego wieczoru niejedne kobiecie zmokły majtki, a Panowie posypali zaproszeniami na piwo. Dobry interes, nie? Ale jeszcze lepszym byłby, gdyby odwrócić rolę – i to kobiety zaprosiłyby mnie na kawę lub wino i poranną jajecznice (niepotrzebne skreślić). Tylko czy Kobus, to odpowiedni dupek, aby móc otwarcie i bezpruderyjnie odpowiedzieć za kobiety – czego tak naprawdę oczekują od facetów w łóżku? Czy jestem godny i mam wystarczająco dużo doświadczenia w zapuszczaniu liska do nory? To się okaże, ale zanim spróbuje Wam cokolwiek udowodnić, to chyba warto, abyśmy najpierw wyjaśnili sobie, dlatego kobiety otwarcie nie mówią o swoich potrzebach seksualnych. Milczenie płci. Kilkaset lat temu banda tych samych dupków w obcisłych rajtuzach, za którymi uganiały się wasze pra pra babki, uznała, że kobiety nie mogą otwarcie mówić, ba decydować o swojej wolności seksualnej. Tak narodził się patriarchat, który pozamykał kobiece potrzeby w klatkach. I choć ustrój dawno się zmienił, to po dziś dzień odbija się kobietom czkawką. I ta czkawka stała się jedną z największych hipokryzji XXI wieku, która ma wydźwięk całej tej gównianej gadki o wolności słowa, płci i seksualności. Rzekomo dziś można otwarcie powiedzieć o tym, że lubi się delikatne posuwanie w pupkę. I oczywiście tak jest – tylko, że otwarcie mogą pochwalić się tym mężczyźni i jedyną konsekwencją z jaką się spotkają będzie poklepanie po plecach i uważanie ich za bardziej męskich od tych, którzy nie posuwają… w pupkę. Brawo dla Was, jebaki! Ale co w przypadku, gdyby kobieta otwarcie przyznała, że lubi codziennie prozdrowotnie wziąć do buzi? Jej rozwiązłość seksualna w oka mgnieniu spotkałaby się z oceną i ostrą krytyką. Zapewne społeczeństwo poprzeszywałoby metki w jej bieliźnie, na te z informacją “DZIWKA. Cotton 100%. Prać w temperaturze 40 stopni”. Nie ma się więc co dziwić, a tym bardziej wymagać od Pań, aby się przed nami szybko otwierały – były śmiałe i aż nad to wyuzdane. I być może nie uwierzysz, ale kobiety również mają swoje potrzeby i oczekiwania – nie mniejsze niż mężczyźni. I mógłbym Ci na ten temat napisać dużo więcej – tyle, abyś uświadomił sobie, że samo posiadanie przez Ciebie małego peniska lub dużego kutasiora, to stanowczo za mało, aby kobieta mogła mówić, że ma z Tobą udane pożycie seksualne. Bo widzisz – kutas, to za mało. Na kobiecą seksualność składa się wiele czynników – i te wiele czynników ma swoje potrzeby, które są dalekie od dziesięciominutowego tłamszenia waginy rozdygotanymi palcami. Na co więc zwrócić uwagę, aby nasza Bogini tryskała jak grecka fontanna? Czego oczekuje kobieta, aby mieć szczytowania przypominające egzorcyzmy Emily Rose? Oczekuje, że będziesz korzystaj z wody. Dużo korzystał. Higiena, to bardzo ważna sprawa, która nie ogranicza się do antyperspirantu i golenia jaj. Bo wyobraź sobie, że nie ma nic gorszego niż piękna romantyczna atmosfera – pachnące różane świece, rozpalone kadzidełka i rozbrzmiewający po delikatnie rozświetlonym pokoju James Blunt, a gdzieś między tym wszystkim woń twoich przechodzonych skarpet. Rozumiem, że naczytałeś się, że kobiety pociąga zapach męskich feromonów – jednak pachy nie myte od trzech dni lub ulane od rana bokserki, to nie najlepsza droga do ich produkcji. Jeśli oczekujesz od kobiety śnieżnobiałej bielizny i skóry pachnącej jak Paryż, to sam zadbaj o to, abyś nie miał siarkowej krechy na swoich białych Hilfigerach. Myślę, że to jasne – tak samo jak mycie zębów przed porannym bunga bunga. Oczekuje, że Twoja matka nie zaproponuje parówek. Graliście kiedyś w simsy? Podejrzewam, że tak. Aby móc się hajtnąć trzeba było zadbać o to, aby jej wszystkie potrzeby były paskiem koloru zielonego. Jeśli tego nie dopilnowałeś, to o żeniaczce nie było mowy – a więc nie ruchałeś. I tak samo jest w życiu. Twoja dama, to nie automat, który na widok kutasa zedrze z siebie majtki i zacznie krzyczeć “Viva la vida!”. Dobry seks odbywa się spontanicznie, nie nudzi, nie złości i nie zawstydza – a to ściśle wiąże się z dobrym nastrojem. Daj jej dużo szczerego uśmiechu, uwodzicielskiego spojrzenia i lekkostrawnego żarcia, ALE PRZEDE WSZYSTKIM zadbaj o to, aby czuła się komfortowo. Bo chyba nie ma nic gorszego niż szybkie dymanko, podczas którego jej myśli mroczą gdzieś między twoim kroczem, a Twoją matką, która w każdej chwili może wejść do pokoju z pytaniem czy nie macie ochotę na parówki. To się tyczy wszystkich innych “niepewnych” miejscówek, a zwłaszcza przymierzali w H&M’ie, do której dobija się jakiś synek chcący zmierzyć rajtuzy w rozmiarze XXS. Rozumiesz? Jeśli seks dla kobiety rozpoczyna się, trwa i kończy w głowie, to zadbaj o to, aby jej myśli były pozbawione odgłosu skomlącego na wasz widok psa, którego zapomniałeś wypuścić z pokoju. I co najważniejsze, przyjmij zasadę, że seks jest najlepszy kiedy rządzą nim prawdziwe pragnienia, a nie kompleksy – zadbaj o to, aby twoja partnerka akceptowała siebie, a nie zastanawiała się czy wygląda korzystnie w danej pozycji. Oczekuje, dominującego samca. Wymieniliśmy maczugi na drogie koszule, sportowe samochody i telefony z aplikacjami do seksu, oddając przy tym nasz męski, zwierzęcy zew. Niegdyś mogliśmy się nazywać lwami, a dzisiaj? Kobiety gryzą się w język, aby nie nazwać Cię Bambi. Tyczy się to głównie pizdowatych chłopców, którzy uważają, że kobieta powinna mieć długą grę wstępną. Długa do tego stopnia, że przez czterdzieści pieprzonych minut ugniatają jej cycki jak ciasto, podczas gdy ona wyrwała już wszystkie włosy z głowy, oczekując spotkania trzeciego stopnia. Wyczucie w kwestiach kobiecej gotowości jest tak samo ważna jak punktualność przy stosunku przerywanym. Prawdziwe umiejętności kochanka można poznać po jego prowadzeniu – a nie szaleńczym majdaniu językiem, które przypomina atak padaczki. Bądź samcem, który wie kiedy i jak dorwać swoją ofiarę. Nie zachowuj się jak dziecko we mgle, które znalazło się na dziale z zabawkami – tutaj się nie pyta (czy było dobrze) i nie dziękuję (że było dobrze), tylko bierze. Tak zachowują się mężczyźni, którzy potrafią zapewnić dobre jebanko, ale także poczucie bezpieczeństwa i godności. Kobiety wbrew pozorom pragną męskiej dominacji i chcą być uległe. Dlatego dobre jebanko zaczyna się tam, gdzie kończą się pytania o to czy może jej teraz possać sutki. Sukces “50 twarzy Greya” tylko udowodnił jak bardzo monotonne życie seksualne prowadzą Polki. No bo o czym może świadczyć pójście do kina dwa razy na ten sam film? I wyjście jeszcze bardziej mokrą niż za pierwszym razem? Spokojnie moje drogie damy – nie świadczy to źle o Was, ale o facetach, którzy są nie potrafią porządnie przetrzepać kobiecej dupy. A tak swoją drogą – wiecie, że w kinach nie piorą foteli? To obrzydliwe, zwłaszcza kiedy nie wiesz ile kobiet przed Tobą oglądało Greya. I nie żebym się uparł na Greya – choć tak miedzy nami, słabe to było – ja umiem dużo więcej, oczywiście… Urozmaicaj jej chłopaku wspólną zabawę – niech za ponętnym wzrokiem nie kryje się 5 minutowe bzykanko na łyżeczkę, a brzydkie słówka, łapanie za włosy i seks na pralce. Na przytulanie i słodkie całuski będzie czas po. Jeśli nadal masz wątpliwości, to zastanów się dlaczego seks na zgodę smakuje najlepiej. Oczekuje, że ego pozostawisz poza sypialnią. Faceci chcą uważać, że mają duże penisy – uwielbiają to, tak samo bardzo jak strzelać sobie fotki z tym penisem na Tindera (dziwie Ci się dziewczyno, że jeszcze się nie zastanawiałaś czy to jego konto, czy jego penisa. Odpisze Ci Marcin czy Penis Marcina? A może Marcin piszący penisem? Whatever). W każdym bądź razie przeciętny męski penis wystarczy, aby facet mógł się przechwalać, że jego eksponatem interesuje się Animal Planet. To wystarczy, aby taki delikwent mógł spocząć na laurach – bo przecież duży sprzęt załatwia sprawę. I choć faktycznie kobietom zmiękną nogi na widok dużej pały (wiem z autopsji, oczywiście), to nie jest to gwarantem udanego seksu, bo lenistwo nie zna rozmiaru. Kobieca seksualność przede wszystkim leży w głowie – i od tej głowy jest w bardzo dużym stopniu zależna. Dlatego dziwie się ludziom, którzy zamiast uprawiać seks wolą się zastanawiać czy długość ma znaczenie – czy może liczy się grubość? Może liczy się to, że macie po prostu przeciętny seks i chcecie móc na coś zwalić winę, hm? Penis w waginie, to nadal tylko penis w waginie. Tak samo jak orgazm, to tylko orgazm. Kobieta nie musi mieć orgazmu, aby mieć zajebisty seks – zwłaszcza, że podczas seksu odczuwa dziewięciokrotnie większą rozkosz od mężczyzny. Wystarczy umiejętne stymulowanie stref erogennych, aby zapomniała jak miała na imię. Ma to wielkie znaczenie, ponieważ kobiety szczytują zupełnie inaczej niż faceci – jeśli my jesteśmy jak strzelba gładkolufowa, a one są jak AK-47. Tak, wiesz co mam na myśli – naucz się strzelać, szeryfie! Twój orgazm jest prosty jak instrukcja młotka, ponieważ punkty erogenne u mężczyzn zajmują tylko 3% powierzchni ciała – u kobiety AŻ 15%! Sugeruje, abyś zgłębił ten temat i dowiedział się czegoś na temat strefy AFE, punktu c/u/g, a zobaczysz, że Twoja luba jeszcze będzie zapraszała swoje koleżanki – aby pochwalić się twoimi seksualnymi umiejętnościami (dziewczyny dobrze wiecie, że żartowałem z tymi koleżankami – po prostu chciałem, aby dupek się trochę postarał – Kobusowy cel uświęca… Twoją waginę). Oczekuje, że ją DOMYŚLISZ się jakie ma fantazję. Domyślisz się, ponieważ jak wspomniałem na wstępie tego wpisu, kobiety nadal mają bardzo duże opory przed otwartym mówieniu o swoich seksualnych potrzebach. I tak często jak Ty myślisz o jej najlepszych przyjaciółkach i matce, tak często ona ma swoje fantazję, które w przeciwieństwie do Ciebie – odtwarza w swojej głowie podczas średniej klasy numerków. Nie wymagaj od niej, aby Ci otwarcie powiedziała, że chciałaby gang bang czy snowballing – bo i tak się nie przyzna. Nie dlatego, że faktycznie by skorzystała z tej okazji (kobiety fantazjują o rzeczach, na które nie koniecznie by się zdecydowały, gdyby mogły!), a dlatego, żebyś sobie nie pomyślał, że jej nie satysfakcjonujesz czy Cię nie kocha. Musisz się domyślać – a najlepszą pomocą jest butelka wina, albo trzy – wtedy puszczają hamulce i właśnie tak powstał redtub i długie męskie kąpiele. Satysfakcja kobiety zaczyna się tam, gdzie kończy się zasada egoistycznych gości, którzy uważają swój orgazm za zakończenie stosunku. I to by było na tyle poradnika pt. “Kobieta i moja parówka”. Drogi Dupku, morał jest prosty. Kobiety oczekują od faceta, że będzie facetem – bo sam fakt posiadania penisa, to za mało, aby móc uważać się za mężczyznę. Bądź różnorodny, kombinuj i urozmaicaj, ale przy tym znajdź odpowiednią równowagę i szanuj jej wewnętrzne przekonania. Jeśli nie jest w stanie skłonna czegoś zrobić, to najzwyczajniej w świecie nie naciskaj. Akceptuj – jej ciało, to jej decyzje. Jeśli zrozumie, że ma w tobie wsparcie i może Ci zaufać, to prędzej czy później zechcę Ci to wynagrodzić. Nie bądź egoistą. Tyle w zasadzie wystarczy – tutaj nie ma gotowych przepisów, liczy się wyczucie. Niech twoja luba wyjmie rękę spod kołderki i zagoni Cię do odrabiania lekcji z męskiej kreatywności. I na sam koniec zapamiętaj – żaden mężczyzna nie może być wolny w łóżku z kobietą, która wolna nie jest. Wierze, że wiesz co mam na myśli. Trzymam również kciuki, że zarumieniona koleżanka, z która chodzisz do łóżka, nie udostępni Ci tego wpisu na swojej tablicy. To nie byłoby w porządku. Czułbym się winny, że Cię uczę…jak nosić spodnie. Wiem co lubiszweź szampanaręce na twoich udachchcę byś uzyskała wysoki orgazmprzykucnijalbo że chcesz walczyćustanowić nowe tempochcę zrobić ci dobrzewziąć z powrotem do niebazwolnićalbo nie. 46,993 osób przeczytało OIEU.
  • 49vqqu544z.pages.dev/80
  • 49vqqu544z.pages.dev/325
  • 49vqqu544z.pages.dev/42
  • 49vqqu544z.pages.dev/4
  • 49vqqu544z.pages.dev/156
  • 49vqqu544z.pages.dev/202
  • 49vqqu544z.pages.dev/16
  • 49vqqu544z.pages.dev/177
  • 49vqqu544z.pages.dev/136
  • czego facet chce w lozku